Media podały, że ojciec Rydzyk przygotowuje nową ramówkę, którą telewizja „Trwam” wdroży, gdy tylko wejdzie na multiplet. Ma, mianowicie, emitować własne seriale. Internet podsuwa propozycje:
- „Seksualne wyuzdanie na Dominikanie”
- „Wesoły Gil ptaszka szuka…”
- „Fiku-miku Michaliku”
- „Dziwne przygody wujka Paetza z czajniczkiem”
- „O sierotce Marysi, co za księdzem biegała”
- „Upiór w moherze”
- „Taniec z księdzami”
Oraz programy poradnikowe:
- „Jak wyciągnąć jak najwięcej kasy od starych, biednych ludzi…”
- „Jak za darmo mieszkać na 2000 m.” (prowadzący: biskup)
- „Jak postarzyć samochód na przyjazd Franciszka”
Z odsłuchu: „Diabelska alternatywa” Fredericka Forsytha (czyta mój ulubiony Leszek Teleszyński). Archeologia sensacji. Zmagania Stanów i Rosji Radzieckiej. I niezmienny morał: jeżeli dobrzy ludzie chcą się postawić tym złym, to ostatecznie wygrają. A byle kapitan tankowca może tu czasem tyle samo co prezydent USA. I tak skaczemy – od Kremla do Białego Domu i jeszcze po ukraińskiej prowincji. Ale to ulubiona zabawa Forsytha.