Zaległe miejsca jednokrotne. To te, w które wpadasz na chwilę. Wyjdziesz z samochodu, pospacerujesz kwadrans, wracasz. Bo więcej się nie da.:
Archiwum kategorii: Co niesie dzień
Bloody sunday
W Kościanie na ścianie
Trasa
To była jedna z moich bardziej lubianych tras spacerowych. Okrągłe pięć kilometrów. Przeszedłem ją setki razy. A dziś stać mnie tylko na to, by przejechać kawałek (z powodów sentymentalnych). Przyczyna? Ani starzenie się, ani fizyczna niemożliwość. To brzmi jak banał, ale – nienotowany dotąd natłok zajęć i obowiązków. A w moim wieku to bardzo poważna choroba. Śmiertelna.:
Niby
Niby zwykła wierzba przy peronie w Szreniawie a jednak.:
Górczyn. Dzień jak co dzień.:
Wsiadałem do samochodu na uczelnianym parkingu i spojrzałem w okno, gdzie studiują na naszej Uczelni artyści. Też chciałbym tak umieć.:
W Zamku Przemysła po raz kolejny konkurs dziennikarski. Laudacje dla młodszych kolegów. Z przyjemnością.:
W miesięczniku dominikanów „W drodze” kolejny tekst o filmach.:
Droga, którą idę (piosenka)
Przede mną droga. Za mną autostrada (słychać).: