Archiwum kategorii: Jazzarium

Extra Ball, Go Ahead

Extra Ball, Go Ahead:

20190109051443-polish-jazz-go-ahead-e1736235459834

Wyraźny temat i rozwinięcia. Melodie plątają się po pamięci.

Polskie Nagrania: „W latach 70. Extra Ball wniósł na krajowe estrady jazzowe dynamikę młodości, fascynację jazz-rockiem i brak jakichkolwiek kompleksów. Płyta Go Ahead dokumentuje okres dojrzewania estradowego młodych, wówczas dwudziestokilkuletnich muzyków, wywodzących się ze środowiska krakowskiego, wśród których niewątpliwie dominował talent Jarosława Śmietany.
Całość zachowuje dobre tempo, utwory są czytelne, solówki mogą się podobać, zwłaszcza partie nieodżałowanego Janusza Muniaka, którego znaczenia dla polskiej sceny jazzu nie da się przecenić, a którego twórczość z perspektywy lat wydaje się nabierać coraz większego znaczenia”.

Krzysztof Ścierański, Directions

Krzysztof Ścierański, Directions, 2013:

Kropka nad „i” po kościańskim koncercie Ścierańskiego. Z moją ulubioną „Modlitwą”. Był czas, że słuchałem jej codziennie przed snem.

basoofka.net: „Wydawnictwo zostało nazwane „Directions” i jest bardzo osobliwym zapisem muzycznych wrażeń z podróży basisty po różnych
zakątkach świata. Płyta została nagrana niemal wyłącznie przy użyciu gitary basowej i
pickupa midi, który mocno poszerza możliwości brzmieniowe instrumentu.
Jak znajdziemy we wkładce:„Zmienia to dość prosty instrument służący mało ambitnemu celowi
rytmicznego wygrywania najniższych dźwięków w akordach w polifoniczne organy, a raczej w wielką, wirtualną orkiestrę”.

Jan Garbarek Group, Twelwe Moons,

Jan Garbarek Group, Twelwe Moons, 1993:

Saksofon sopranowy liddera i nieskończenie szerokie echo.

Birdland.com: „Nagrany w 1992 roku album kładzie nacisk na wartość produkcyjną i eleganckie wykonania. W dużej mierze jest to cecha saksofonu sopranowego Jana Garbarka (gra on na tenorze tylko w trzech utworach), każda piosenka jest marzycielska i dość mistyczna. Pod względem kompozycji TWELVE MOONS to ciekawa mieszanka lekkiego jazzu i norweskich melodii ludowych. Jest to szczególnie widoczne w „Psalm” i „Darvanan”, w których występują wokalistki, podczas gdy „Huhai” pożycza z tradycyjnej melodii ludowej”.

Lars Danielsson, John Parricelli, Verneri Pohloja, Trio

Lars Danielsson, John Parricelli, Verneri Pohloja, Trio, 2024:

Ten skandynawski chłód…

Era Jazzu: „Trzej europejscy muzycy, kontrabasista Lars Danielsson, gitarzysta John Paricelli oraz trębacz Verneri Pohjolaprzygotowali poza standardowym studiem nagrań album „Trio” z niezwykle impresyjną i subtelną sesją. Album został bowiem nagrany nie w studiu, ale w wyłożonym drewnem salonie Le Calme au Château w zakątku winiarskiego regionu Bordeaux. Dzięki delikatnie lekkiemu brzmieniu i doskonale zbalansowanej akustyce, ta oaza spokoju wzdłuż Route des Châteaux była nie tylko idealną lokalizacją, ale być może idealną metaforą muzyki tworzonej przez trzech mistrzów muzyki, którzy łączy tradycję z jazzowymi eksperymentami”.