Historyjka na dwóch psychopatów: jednego umysłowo ociężałego, drugiego nadmiernie agresywnego. Wszystko w lesie i w ramach polowania na dwójkę nastolatków, którzy przypadkiem zaobserwowali zabójstwo.
Polski tytuł nawiązuje do uprawy lasu: starsze drzewa wycina się, by zrobić miejsce młodszym. Cud, że tytułu nie przetłumaczyli np. „Morderstwo w lesie”. Pewnie przez przypadek.
Nic tak bardzo nie mobilizuje widowni męskiej niż piękna siedemnastolatka, którą trzeba ratować z łap psychopaty.
Brendan Frazer –poprawnie. Ale i tak zapamiętamy go z „Mumii”.