Zofia Merle, Marian Kociniak…
Dobrowolski w najlepszej formie. Scenki z PRL-u. Np. jak wytłumaczyć obcokrajowcowi, dlaczego wszystkie główne drzwi do poczt, szpitali itd. są zawsze zamknięte na głucho, a wchodzi się bocznymi?
Tekst łapówkarza: „Pensja to jest dobra dla młodych panienek”.
No i ten „stary kolejarz”. Facet, który opukuje młotkiem koła na stacji. Dobrowolski zawsze chciał kogoś takiego zapytać, po co się to robi. I zapytał. Okazało się, że staruszek, który opukuje, po pierwsze jest głuchy, a po drugie wiedział, ale dawno już zapomniał, po co to robi.

Stary kolejarz, reż. Jerzy Dobrowolski