Dziś rano nagle na ścieżce.:
Rzut oka na ogródek działkowy. Mówiłem, że jesień.:
A bąki swoje!:
TVP Info z pytaniem o dzieci sławnych rodziców. Spotkałem wiele takich, którym sławny tatuś zostawił w spadku bardzo wielkie nazwisko i bardzo małe mieszkanko.
Fronda.pl: „Prawdziwy, katolicki seks – tylko bez antykoncepcji!” Nie rozumiem, po co to piszą. Jeszcze nie spotkałem katolika, który by stosował antykoncepcję. No, może raz, dwa razy w życiu mu się zdarzyło… Ale żeby na stałe, to na pewno nie.
Gazeta Szamotulska, którą cytowałem wczoraj, ma także pasjonujący dział historyczny. Tekst o życiu w Szamotułach przed wojną zaczyna się: „Co łączy dzisiejsza Szamotuły z tymi z dwudziestolecia międzywojennego? Już chyba nic. No, może psie kupy? Bo cóż by innego?”
Autor cytuje przedwojenne ogłoszenie prasowe z rubryki „Praca”: „Silną i wytrzymałą służącą przyjmę do prac domowych i nie tylko”.
Z innych kwestii: „Wielkim problemem były tak zwane >wałęsające się kobiety<, które wabiły swym >seksapilem< wałęsających się mężczyzn”.