Autor: Jacek Snopkiewicz. Kiedyś zdolny reporter. Wcieleniowy.
Aleksander Bednarz – mówi kilka zdań.
Historia pułkownika Różańskiego po aresztowaniu.
Różański zmuszany, by bić więźniów, bo wymagano od niego przyznań. Prawdziwi winni gdzieś wyżej.
Dobrze wie, że w sądzie za wiele nie będą wywlekać.
Żona mówi, że przyjaciele nie odbierają telefonów.
On nawet w celi stoi wyżej niż prokurator, bo za nim stoi system.
Zasada – nie wsypywać radzieckich „doradców”. Było ich 600. Uczyli techniki przesłuchań, konwejeru itd.
Wyrok – 3 lata z kawałkiem. Po amnestii.
Proces w dwa dni. Utajniony.
I klawisze mają mu salutować.
Wyszedł na wolność w 1964. Do emerytury pracował w Mennicy Państwowej.
Rozwiązanie honorowe, reż. Waldemar Modestowicz