Bardzo trudno się zorientować, o co chodzi. Więc cytuję streszczenie: „W Dolinie Klostertal, podmokłej i bezludnej okolicy, zostają znalezione niezidentyfikowane zwłoki mężczyzny z raną postrzałową głowy. Ofiarą okazuje się drobny szantażysta i złodziejaszek bez stałego miejsca zamieszkania. W wyniku dochodzenia, prowadzonego przez docenta Thomasa i jego młodszego współpracownika inspektora Bredę, okazuje się, iż bieżąca sprawa sięga czasów wojny i wiąże się z rabunkiem węgierskiego skarbu”.
Noc w Klostertal, reż. Tadeusz Aleksandrowicz 1969