http://www.youtube.com/watch?v=Gsu_IWZ7XWU
To było jakieś 20 lat temu…
Jedziemy małym fiatem do Kalwarii Pacławskiej. Po drodze Kielecczyzna. W miejscowości Żarnowiec (chyba) jest stacja. Na pewno za miejscowością Krasik. Więc tankowanie. Ale ja też widzę na półce kasetę zespołu Slade. Czysta archeologia. Stała tam na pewno z pięć lat. I jedziemy. I słuchamy. Są kawałki znajome takie, ale ja bym chciał przywołać ten numer z ostrymi bębnami. Podobno najlepsza angielska piosenka roku 1976.
„Far, Far, Away”.