Ekranizacja Fredericka Forsytha, z jego scenariuszem. Z Michaelem Cainem i Piercem Brosnanem. Ale też Joanna Cassidy.
Wobec obecnych procesów w Rosji film o czasach zimnej wojny stał się nad wyraz aktualny. Lobby mocarstwowe na Kremlu planuje zaatakować bazę NATO bombą atomową, aby eskalować konflikt światowy i tym samym wrócić do władzy.
Na film typu „global conspiracy thriller” materiał się nadaje, bo akcja przeskakuje po całym globie, porcjowana w krótkich sekwencjach. No i te zimnowojenne podziały: oni i my.
Młodzi na londyńskich ulicach noszą walkmany.
Rosyjscy generałowie z KGB konferują przy wódce. Zabawne, jak angielscy aktorzy wygłaszają: „Na zdrowie!”
KGB to zasadniczo siedlisko zła, ale zawsze znajdzie się jakiś przyzwoity generał… Zupełnie jak w Bondach.
Zabawne – amerykański pilot wyzywa na picie wódki rosyjskiego agenta (pod przykrywką). Oczywiście, nieświadom, z kim ma do czynienia. Ponosi sromotną klęskę.
Czwarty protokół / The Fourth Protocol, reż. John MacKenzie, 1987