Cytatowisko, 10 września 2013

Krzysztof Mętrak, Dziennik 1969-1979

Rok 1972

  • Artur Międzyrzecki kiedys ośmieszył się na słynnym „lutowym” zebraniu ZLP czytając: „Kiedy to mówię, głos drży mi ze wzruszenia…”
  • Trochę ze mną tak jak z Karin Stanek. Kiedyś mistrz Polski juniorów. Przechodzi do seniorów i wysiada…
  • Na Soborze Trydenckim teologowie ustalili – znikomą większością głosów – że kobieta ma duszę.
  • Ktoś: pamiętaj, żadnych szaleństw, tylko wódka.
  • Odkrycie dwoistości mojej natury. Z jednej strony przyjęcie u ambasadora Anglii Hendersona, z drugiej bełt z lujami pod „Kaśką”.
  • Jakiś uczeń na pytanie, dlaczego się spóźnił: ponieważ lekcja zaczęła się przed moim przybyciem.
  • Dialog Churchilla z pewną posłanką „znaną bardziej z niezależności umysłu niż z urody. Dama w ferworze dyskusji politycznej wypaliła, gdy zabrakło jej argumentów: „ Mr Churchill, pan jest pijany”. Odpowiedź: „A pani, Madame, jest brzydka. Ale ja jutro będę trzeźwy”.
  • Rozmowy kombatanckie w Polsce: kto kiedyś na kogo doniósł.
  • Jeszcze w połowie XIX wieku czterdziestka to był okres starczy.
  • U fryzjerów angielskich sprzedawało się prezerwatywy.
  • Jurek Gruza: co za ludzie w tym roku.
  • Dowód na klasowość myślenia. Kiedy padł projekt powiększenia bramek piłkarskich, wszyscy bramkarze Bundesligi NRF byli przeciw, a wszyscy napastnicy za…

 

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *