Czyli ja.  Z anielicą (?) Dorotą. Po raz nie wiem który w tym samym bardzo przyzwoitym, a niedrogim i położonym w sumie w śródmieściu hotelu „Optima” (wpis „zawiera lokowanie produktu”, ale to trudno). Wszystko jak w zachodnich sieciówkach, to znaczy np. biurko do pracy z laptopem, a nie stoliczek, na którym ewentualnie pani baronowa mogłaby ustawić filiżankę. Ale kogóż to witamy na ścianie? Tak, to nasz poczciwy Chełmoński! Jak go wieszali z klucza na ścianach wszystkich hoteli robotniczych, tak się i został. Nie żebym miał coś naprzeciwko. Dwa tygodnie temu oryginał kontemplowałem w Muzeum Narodowym w Poznaniu.:

Kilka godzin wcześniej. Pani Agnieszka, która mieszka i pracuje (prowadzi własną firmę!) w Norwegii pięknie dziś broniła licencjatu o strukturze uzależnienia od mediów społecznościowych, napisanego pod moim światłym (choć przeprowadzanym drogą internetową) kierownictwem. Pod mailami podpisywałem się pseudonimem „Norwegian Wood”.
Pamiętam ten poranek w hotelu pod Łańcutem, 15. sierpnia. Jest piąta rano, za oknem słońce wschodzi nad lasem, a ja czytam kolejny rozdział, nanoszę poprawki, stawiam pytania itd. Jak ten czas…itd.

Pan poseł (?) Błaszczak był łaskaw wypowiedzieć się o tym, że polskie kino historyczne mogą uratować tylko Tom Cruise z Melem Gibsonem. No to media mają używanie. Przyjechał TVN – tuż przed obroną pani Agnieszki – i mówię, że gdybym ja próbował się wypowiadać o kampanii buraczanej w rejonie Sochaczewa w sezonie 1965. Ale potem podobno wrzucili jakieś inne zdanko. Jak jechałem, dostałem SMS-y. Na szczęście, bo nie chciałem sednem mojej wypowiedzi czynić osoby i horyzontów pana posła (?) B.

Wojewódzki w Polityce: „Premiera filmu >Smoleńsk< przyniosła informacje o życiu towarzyskim i uczuciowym nowych elit. Na przykład Agata Duda wraz z córką Kingą wybrały się w tym samym czasie na film Woody’ego Allena >Śmietanka towarzyska<. Dziwne. Ma przecież komedię na co dzień”.
„Edyta Górniak została sfotografowana na spotkaniu z producentem Davidem Fosterem. Foster współpracował z takimi gwiazdami, jak Whitney Houston, Mariah Carey czy Céline Dion. Jest zatem szansa, że albo kariera Edyty ruszy, albo Davida stanie”.