Duński kryminał policyjny.
Wydział do niewyjaśnionych przestępstw.
Szaro-bure komisariaty, policjanci w szarych płaszczach, brzydcy, ponurzy. Bardziej urzędnicy niż policjanci.
Ile może zwykła researcherka z telefonem…
„Suknia niewiele pozostawia wyobraźni…”
Wysokie sfery, prywatna szkoła z internatem. Wychów psychopatów. Wszyscy potem na wysokich stanowiskach. Popierają się przez całe życie.
Zbrodnie bardzo brutalne. Rewers spokojnego, poukładanego i dostatniego życia. W Danii ogromne powodzenie filmu – coś musi być na rzeczy.
Zabójcy bażantów / Fasandraeberne, reż. Mikkel Norgaard 2015