Właśnie leci kabarecik. Wieczór trzeci. Imieniny

s11

Jeszcze za Gierka. Wydanie na „wolną sobotę”.
Imieniny Basieńki.
Pokora, Kobuszewski, Fronczewski. Każdy w wersji: furiat – takiej farsy dziś się już nie widuje.
Pan Piotruś: „- Ja chyba wyjadę w góry, bo trzaskam już”.
„- Chcemy wam, mili telewidzowie, zapewnić długi szereg przeżyć i wzruszeń”.
Kobuszewski nakrywa do stołu. „- Panie Wojteczku, mam taki problem. Widelec powinien leżeć po lewej czy po prawej?”

Właśnie leci kabarecik. Wieczór trzeci. Imieniny

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *