Poznań, Ogród Botaniczny. Ten widok skojarzył mi się z piosenką. Tylko nie wiedziałem z jaką.:
A to przecież oczywiste:
„Wśród wysokich traw
Głęboki staw;
Jak mnie nie pokochasz,
To się w nim utopię!”
Chociaż były stawy z ładniejsza rzęsą. Monet by oszalał.:
Ta piękna baletnica to część fontanny. Tylko jakoś niefortunnie pomyślanej, bo woda tryska jej spod spódniczki.:
A bąki zapylają do ostatnich chwil.:
Poza tym – wszystko płowieje.:
Miesięcznik branżowy PRESS pyta czy korzystam z Wikipedii i czy zaliczyłem w związku z tym jakąś wpadkę. Zawsze korzystam, ale też zawsze sprawdzam.