W drodze

Przed południem obrony prac magisterskich. Dumny w gronie moich wypromowanych.:

W miesięczniku dominikanów „W drodze” o bieżących filmach uznanych za odpowiednio pogłębione.:

Z trasy. Jeszcze Narodowa Galeria w Pradze. Obrazy, które beztrosko pomijamy, bo zawsze ktoś robi sobie selfie na ich tle. Renoir, Picasso, Kokoschka, Rousseau, Klimt.”:

3 komentarze do “W drodze

  1. Przykładowo: pan w czapeczce napisał monografię kilku polskich raperów. Tak grubą, że się przeraziłem. W dodatku, kiedy podczas obrony wspomniał, że sam rapuje, obwiałem się, że przejdzie na flow…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *