W Zakopanem leje, więc Słowacja. Ale tam też. Rużomberk. Tu nie tylko pada, ale w dodatku się sączy.:
Ten pan od popiersia jako tytuł do sławy ma „veľký obhajca”. Marzę, żeby taki napis znalazł się na moim nagrobku, cokolwiek to znaczy.:
Reszta też klimatyczna.: