Muzeum w Poznaniu się otworzyło, więc poszedłem popatrzeć na starych znajomych. Na obrazach mnóstwo miejsc, które teraz są nieosiągalne: Normandia, Kazimierz, Wawel, Mazowsze, a nawet ryneczek Lidla i drabina, bo od satyra też można coś podłapać. Pozostaje różowa studzienka.:
Pochmurno i dżdż, więc tylko rutyna nad jeziorem.: