Saturday night fever

Nie ma jak Historia mediów dla zaocznych w sobotę wieczorem.:

Z trasy. Praga, Galeria Narodowa. Wizje, które mogą się przyśnić, ale lepiej nie…:

Za to widok z okna – jak najbardziej.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *