Podlasie

Białystok. Nasz ulubiony hotel „Trio”. „Widok z okna nie jest jego największym atutem” – jak piszą internauci. Fakt, mieści się przy ulicy Hurtowej, ale trzyma klasę. Na Rynku w tej samej restauracji „Esperanto”, co w sierpniu zeszłego roku, przy tym samym stoliku i nawet taki sam „tatar”. Poza tym restauracja proponuje tradycyjny, regionalny napój bezalkoholowy. Ludzie, zdecydujcie się: albo regiolanny i tradycyjny albo bezalkoholowy. Poza tym : jak to miło, że pewne rzeczy się nie zmieniają.:

Wieczorna kawa w Supraślu nad rzeczką Supraśl. Komary tną – wyposzczone po lockdownie. Stąd w koszykach koce ochronne. Ale niewiele to pomaga. Atakują mutanty polsko-litewsko-białorusko-ukraińskie, france.:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *