Pierwszy lipcowy poranek, więc trzeba będzie posłuchać – od lat, rytualnie! – „July Morning” Uriah Heep. Powietrze skoczyło do +30, więc chodzi się po lesie. A i tak człowiek wraca spocony jak szczur.:

A tak miło byłoby w chłodku wirydarza klasztoru w Kazimierzu Biskupim…:

Na Facebooku powstały dwie grupy: „Nie chcemy widzieć Dariusza Oko w telewizji” i „Nie chcemy widzieć Tomasza Terlikowskiego w telewizji”. Jestem absolutnie przeciw – z wielu powodów. Choćby z takiego, że obaj panowie nie działają w próżni. Oni tylko głośno, bez skrępowania i na najszerszym forum mówią to, co myślą miliony katolików. W tym biskupów, kardynałów itd. A że biskupom nie wypada występować z takimi tekstami, więc wysyłają harcowników. Z asekuracji:  nie pochwalają, ale też nie potępiają. Poza tym – ci dwaj panowie może nie błyszczą rozumem, ale na ich wierności można polegać. Bo te mędrki z „Tygodnika Powszechnego”…