Widok na Tatry z Gubałówki, niestety, zawsze taki sam… Na prowadzącą do kolejki „Aleję kożuchów” – też.:
Kawa i słodycze tym razem na rynku w Nowym Targu.:
Kościółek w Dębnie też taki sam, choć bez Janosika, który brał w nim ślub.:
Pod Trzema Koronami po Dunajcu suną łodzie. Jak zawsze…:
Kolacja w Szczawnicy w historycznej willi Marta. Nawet portretu Franciszka Józefa nie zdążyli jeszcze usunąć.: