Miasto ’44

Początek: „Nie płacz, kiedy odjadę…” – trudno zrozumieć, dlaczego.
Powstańcy idą do walki jak na ciąg dalszy szkolnej imprezy.
Jedyne rozsądne słowa wygłasza SS-man: „- My wyjdziemy. Ale przyjdą Rosjanie…”
Amatorszczyzna tej wojaczki sprawia, że giną jeden po drugim.
„Bullet time” do piosenki „Dziwny jest ten świat” – kompletne poplątanie.
Mieszkańcy nie chcą wpuścić rannego powstańca do mieszkania.
Śródmieście niewiele wie o powstaniu na Starówce. Rok wcześniej to samo było z powstaniem w Getcie.
Żołnierze od Berlinga – pierwszy raz są w mieście. Szkoda im go.
Powstanie jak każda operacja – w wojsku, biznesie itd. Potrzebny jest plan, środki, zaplecze. U powstańców niczego w tym zakresie nie widać.

Miasto ’44, reż. Jan Komasa 2014 filmweb

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *