„Le Jardin de Monsieur Rameau”. Tego kompozytora (XVII/XVIII w.) grywają dziś w wiązkach. Utwory klawesynowe – tu, jak twierdzą znawcy, zdziałał najwięcej – przemieszane z fragmentami oper, które bywały ponoć wyjątkowo błahej treści. Ale wrażenie frywolności i lekkości tej muzyki utrzymuje się.: