Hotel. Po czym poznajemy, że w Rzeszowie? Ano -:
Z trasy. Maleńki Jeżów w Łódzkiem. Ciągle się przez niego przejżdżało w drodze do Warszawy, gdy autostrada była tylko do Strykowa (ale nigdy się człowiek nie zatrzymywał).:
I Łódź. Kontrasty jak za Reymonta.: