Którzy upadają

Sztuka Samuela Becketta. „Pan podnosi tych, którzy upadają”. Stara kobieta wędruje na stację kolejową po ociemniałego męża. Po drodze spotyka znajomych. Niezborność, brak porozumienia, wyczerpanie i beznadzieja.
Obsada gwiazdorska. Lutkiewicz, Pieczka, Bazak, Charewicz. W roli głównej Stanisława Celińska.:


Niedawno czytałem Kałużyńskiego, który zajmująco pisał o Becketcie: „A jednak, o Beckettcie nie słychać już ani u nas, ani za granicą, i wiadomość o jego
śmierci przyjmuje się z zaskoczeniem: wydawało się, że zmarł już dawniej, wraz ze swoim rozgłosem, jednym z najbardziej sensacyjnych w kulturze powojennej. Być może więc, reprezentował on modę przejściową, charakterystyczną dla swojego etapu, i która już wygasła? W owym okresie, a było to około roku 1960, Beckett uchodził za najwybitniejszego przedstawiciela „antyteatru” oraz „teatru absurdu”; tymi dwoma terminami określano manierę, jaka zapanowała wtedy na czołowych scenach i która podobno wyrażała stan ducha ówczesnego pokolenia”.

Którzy upadają, reż. Zdzisław Dąbrowski

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *