Kradną!

Prelekcja o polskim filmie w Ośrodku Kultury w Obornikach (wielkopolskich). Na finał zdjęcie z pierwszą „C” z miejscowego liceum. Nastroje pogodne i nawet domyślam się dlaczego. Skoro pan prelegent z Poznania prezentuje taki poziom, to po co się wysilać?:

s1

Odfajkujmy wreszcie ten Berlin. Najwięcej wydają się zarabiać na NRD. A to trabanty na rogach ulic.:

s2

A to koszulki.:

s3

No, i sentymenty, sentymenty. Przed dawnym Ministerstwem Propagandy zdjęcia i objaśnienia. W Warszawie obok Belwederu nie uświadczysz zdjęcia Bieruta. Może nigdy tu takiego nie było?:

s4

W parku Tiergarten (pamiętamy z serialu, że wyzwalali go czterej pancerni + radziecki saper) radzieckie czołgi. Jak przyjechały w 1945, tak stoją.:

s5

No i życie publiczne. Tygodnik Nie: „W nowym filmie z Jamesem Bondem wystąpiła polska wódka Belvedere z Żyrardowa. Jak mawiał Kwaśniewski – 07 chłodź się!”

Internauta o zaprzysiężeniu nowego sejmu: „Większość twarzy posłów przypomina mi zebranie wiejskie i wybór sołtysa!Oczy podkrążone, marynarki niedopięte, koszule niedoprasowane! A Fuj!”

Mój prywatny „mistrz nudy polskiej”, ks. infułat Ireneusz Skubiś (Niedziela). „Trzeba wiedzieć, że nie wszystkie media służą wartościom chrześcijańskim, i te należy odrzucić, a zainteresować się mediami katolickimi, które przy odpowiednim wsparciu nabiorą siły. Katolicy, przyjaciele, wybija wasza godzina!”
Oj, obawiam się, że większość tematów odbierze mediom katolickim oficjalna telewizja. Więc tym bardziej wzrośnie ciekawość tego, co pisze Wyborcza. Zresztą komentatorzy najszerzej rozchodzącego się w Polsce dziennika, Gościa Niedzielnego, i tak od lat nie robią nic, tylko komentują, co napisała Wyborcza albo co powiedział TVN.

Doszło do haniebnej kradzieży dóbr kulturalnych. Oto fragment komunikatu policyjnego z Białostocczyzny: „Policjanci z komisariatu w Łapach zatrzymali po pościgu 73-letniego kierowcę, który jeździł bez prawa jazdy. Znali go dobrze, bo w ciągu dwóch tygodni zatrzymywany był 3 razy. Po nieudanej próbie ucieczki mężczyzna zamknął się w samochodzie. W pewnym momencie położył się nieruchomo na fotelu i zaczął udawać trupa, Policjanci wezwali więc karetkę. Ratownicy stwierdzili, że starszy pana jest zdrów jak rydz i zabrali go na obserwację do szpitala psychiatrycznego w Choroszczy. Za prowadzenie pojazdu bez uprawnień odpowie on przed sądem. Jedyną szansą wymigania się od kary jest ewentualne uznanie go za niepoczytalnego”.
Bezprawie polega na tym, że ten pan zapożyczył wzorce zachowań, które są charakterystyczne dla mieszkańców mojej „małej ojczyzny” – Podkarpacia. Gdyby nie to, że uchodzi za niepoczytalnego, należałoby go postawić przed sądem za kradzież własności intelektualnej.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *