Koniec świata w Ciechocinku

Wczoraj miało być gadane w telewizorni o Złotym Lwie w Wenecji dla Skolimowskiego. Rano SMS, że wszystko odwołane, bo zamach.
Prawicowa publicystka we WPolityce.pl krytykuje (bardzo oględnie) niektóre wystąpienia członków rządu. Czytelnikom portalu się to nie podoba i i nawet wiedzą, skąd to krytyczne podejście: „Brak ci może chłopa?” Inni uważają, że odczytanie listy „poległych” w Smoleńsku podczas uroczystości rocznicowych powstania warszawskiego to nic niestosownego. „Smoleńsk grzeje, Smoleńsk chłodzi. Smoleńsk nigdy nie zaszkodzi”.
Fronda wyraża radość z faktu, iż biskup Wiesław Mering zakazał w swojej diecezji wykonywania w kościołach innej muzyki niż ściśle liturgiczna. „Często podczas pogrzebów czy ślubów mogliśmy słyszeć piosenki Voga czy Cohena. Dla biskupa Meringa to niedopuszczalne”. Tu miałbym dwie uwagi. Po pierwsze piosenki Voga – w żadnym wypadku. Czasem można zaśpiewać coś z Fogga, ale tego satanisty Voga – przenigdy! I druga sprawa: byłbym za tym, by biskup Mering wystosowała taki list (osobny) do biskupa Długosza, który w kościołach śpiewał własne wersje przebojów Cohena, Dassina, Sinatry, Presleya itd. Słuchaliśmy jego koncertu przed świątynią Radia M. w zeszłym roku. Ja doceniałem, biskupa głównie za to, iż posługiwał się mikrofonem na sposób falliczny, zupełnie jak Freddie Mercury. Panie moherowe były zachwycone, szalały jak gruppies.  Trochę mnie łupnęło, jak zaczął fałszować „Hallelujah” Cohena (do własnej grafomańskiej rymowanki), bo uwielbiam ten song, ale swoje cierpienia w trakcie wysłuchiwania tej pieśni ofiarowałem za dusze w czyśćcu cierpiące.

Prawicowa publicystyka: „Jackiewicz: >Polaków irytuje i męczy to, że mówi się o 'polskich obozach koncentracyjnych’, o polskich leniwych pracownikach czy złodziejach samochodów<.” Bardzo słusznie! Bo tak jak nie było „polskich obozów koncentracyjnych”, tak nigdy nie było polskich złodziei samochodów.

Wilanów. A kiedy doczekamy się ulic Lidla, Tesco, Auchana?:

s1

Powązki. Szkoda, że piosenkarka tak mało śpiewała o miłowaniu, a tak wiele o kochaniu. Może wówczas na występy do kościoła zaprosiłby ją sam biskup Mering?:

s2

Ciechocinek. Koniec świata nadchodzi wielkimi krokami.:

s3

Z życia PGR-u. Wypłata.:

s4

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *