Święta tuż tuż. Skąd wiem? Właśnie usłyszałem z samochodowego radia po raz pierwszy w tym roku „Last Christmas”.

Dorota mówi, że kupione opłatki, które nosiła w torebce całkiem się połamały. Znaczy – przygotowania do Świąt ruszyły.

Internauta na Niezależna.pl o zmianach w mediach: „Tu nie trzeba dyskutować tu trzeba zacząć orać, najlepiej glebogryzarką, która niszczy także dżdżownice spulchniające glebę, a które mogą być zarażone lewacką ideologią”.
Inny dyskutant w odpowiedzi na wątpliwość publicysty, czy aby nowy rząd nie poczyna sobie zbyt ostro: „Na razie jesteśmy na etapie robienia porządków – domestosem. Dopiero potem będzie można położyć na stole nowy obrus i kwiatki”.

Z mediów. Wojewódzki: „Bez udziału ministra, bez porno-statystów oraz bez Krucjaty Różańcowej odbyła się premiera „Wujaszka Wani” w Teatrze 6. Piętro. Zakończona sukcesem. Przyszli i aktorzy, i publiczność. To bardzo współczesna sztuka i powinna spodobać się prof. Glińskiemu. Opowiada o profesorze, który nie osiągnął nic, a na dodatek czyimś kosztem”.
Dalej Wojewódzki: „Lider partii Stonoga Partia Polska Zbigniew Stonoga został zatrzymany w warszawskim hotelu Marriott. Człowiek, którego w wyborach parlamentarnych poparło blisko 80 tys. rodaków, pobił policjanta oraz obsikał recepcję. Podobno walczył o pokój”.

Zachodnie media krytykują nowy układ polityczny w Polsce. Internet: „W czym problem? Przecież wystarczy, żeby sejm – głosami posłów PiS i Kukiz15 – przegłosował uchwałę, że zarówno program CNN, jak i artykuł w The Economist są nieważne. Prezydent uchwałę podpisze, Dziennik Ustaw opublikuje i po kłopocie”.