II

Led Zeppelin „II” (1969). I pomyśleć, że „Whole Lotta Love” ma już tyle lat… Ten John Bonham, perkusista, któremu przeszkadzało, że jest tylko perkusistą, więc grał tak, że słychać go cały czas. Szkoda tylko, że się zapił.:

p7

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *