Lightowa historyjka gangsterska z komediowym nachyleniem. Sandra Bullock i Melissa MacCarthy – urzędniczka i Herod-baba zmuszone do współpracy przy unieszkodliwianiu okrutnego gangstera. Te duety policyjne, gdzie funkcjonariusze do siebie nie przylegają, a muszą współpracować, chyba nigdy się nie znudzą.
Posiwiały w robocie kapitan policji:
„- Ta robota mnie wykończy. Wie pani, ile mam lat?
– 58?
– 43!
– Zaokrągliłam…”
Pod speluną siusia kompletnie pijany facet. Agentka nie może znaleźć wejścia. Zagaduje:
„- Pokaże mi pan drzwi? Palcem!”
„Nie kijem, ale cukrem”!
„- Od jak dawna tu mieszkasz?
– Odkąd się wprowadziłam”.
Policjantka mości się na kanapie u dilerki narkotyków. Kanapa trzeszczy.
„- Ile pornosów na niej nakręcili?”
„- Jej łono jest jak stary strych pełen choinek i bucików dla lalek. Może pozamiatasz”?
Przestępca na widok agentki FBI w żakiecie: „- Sprzedajesz Biblię?”