+28, więc las wieczorem jeszcze dyszy od gorąca. A kamienne chodniki jeszcze po zmierzchu oddają gorąc dnia.:
Z trasy. Nowy Targ. Na rynku góralka, która czyta gazetę. Musi to być fakt doniosły, skoro doczekał się odlewu. I wspomnienia Goralenvolku.:
Kościłek w Dębnie od środka.:
Zalew między Czorsztynem i Nidzicą.: