Oglądam część pierwszą, bo druga właśnie w kinie.
Efekty tak dudnią, że co chwilę muszę przyciszać kino domowe, bo sąsiedzi zaczną stukać.
Wizualizacja końca świata.
Niektórzy mają nadzieję, że wraz z kosmitami na Ziemię spłynie Elvis.
Zanim pokażą statek kosmiczny, pokazują jego cień – bardzo rozsądnie.
Will Smith i jego odstające uszy!
Biały Dom w strzępy.
Raz rozwałka, raz sentymenty – zmiana co trzy minuty.
Piloci strzelają do kosmitów rakietami pod hasłem „Let’s rockandroll”.
Dzień Niepodległości / Independence Day, reż. Roland Emmerich 1996