Wspomnienie sprzed tygodnia. Łódź, Teatr Nowy i prawie trzygodzinna brawurowa farsa.:
Kiedy w foyer zobaczyłem zdjęcie tego aktora, odruchowo powiedziałem: „Niech będzie pochwalony pan nasz Jezus Chrystus”.:
Poranek na łódzkim Cmentarzu Żydowskim.:
I w tamtejszej galerii sztuki współczesnej w starej kamienicy. Ciekawszej niż sama ekspozycja.: