Chłop z chłopem spać będzie…

Kino polskie dawało odpór ideologii gender dostatecznie wcześnie. Ale my nie byliśmy na tyle oświeceni przez naszych biskupów, by odczytać te ostrzeżenia.
Oto jak Franciszek Pieczka (dziad proszalny i Pan Bóg w jednym) ostrzegał przed ideologią gender w filmie „Konopielka” już w roku 1981. I pomyśleć, że nam, durnym, wydawało się wówczas, że największym wrogiem jest komuna…
„Eee, widzę już nigdzie pokoju nie ma. Nawet u was diabeł penietruje. Od porządku, ludkowie moi jest Pam Bóg. On pilnuje, żeby wszystko szło, jak trzeba. I było jak na początku, teraz, zawsze i na wieki wieków amen. A diabeł chce zmieniać. Ulepszać. Słyszycie? Ulepszać. Już jemu mało, że krowa cieli się. Gdzie ta! On chce, żeby się źrebiła. O, do czego idzie?! Krowy będą się źrebili, kobyły cielili. Owieczki prosili… Chłop z chłopem spać będzie, baba z babą… Wilki latać będą, bociany pływać. Słońce wzejdzie na zachodzie, a zajdzie na wschodzie… (…) Oszukaństwo, złodziejstwo, kurestwo… Sodoma i Gomora!”

2 komentarze do “Chłop z chłopem spać będzie…

  1. Akurat w Konopielce kino polskie dawało odpór ciemnocie, ale dla ciemnoty oczywiście jest to nie do pojęcia.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *