Charlie Haden’s Liberation Music Orchestra

Charlie Haden’s Liberation Music Orchestra (1987). Paul Motian popisuje się na bębnach – jak zwykle z wyczuciem i z wszelkimi możliwymi barwami. Ale przejęli się za bardzo słowem „Orkiestra” i raz po raz wpadają w rytmy dęte i wojskowe. Nie bardzo to przylega. Np. dęte „We Shall Overcome”. Ale prawie dwie godziny szelestów i pomrukiwań też pewnie byłyby trudne do wytrzymania.:

p9

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *