To cytat z piosenki Elżbiety Adamiak. Trafiła się płyta. Słuchałem od rana do teraz.
Jeszcze makulatura. Tak trudno rozstać się z minionym stuleciem…:
Na szczęście są jeszcze tematy nieprzemijające.:
W regionalnym Radiu Merkury o arcyważnej dacie. Otóż Marty McFly („Powrót do przyszłości”), kiedy się teleportował w przyszłość z 1985 roku, wylądował w niej 21. października 2015. To była niewyobrażalna przyszłość. Wszyscy się zastanawiają więc, dlaczego nie ma – jak w filmie – deskorolek-poduszkowców. Mnie to dziwi mniej. Bardziej, że po powrocie nie wspominał nic, że założył sobie konto na fejsie.
Fronda.pl: „Znowu szatan zaatakował w Polsce!”
Dawno go nie było.
A te koty, to Pana Janusza Grabiańskiego. Mój ulubiony – za 40 groszy.
Może i ładne, ale proszę pamiętać: koty to dranie!