A tam ciągle nie ma nas…

Niestety, robota przykuwa do fotela na cały dzień. I pomyśleć, że w tym czasie paprocie rosną, jak rosły. I to już mnie nie dotyczy…:

s1

Pięciometrowy Chrystus nie stanie na centralnym placu Poznania. Wywiązała się awantura. Głos Wielkopolski: „>>Naziści w 1939 r. wywlekli figurę Chrystusa za szyję za placu Mickiewicza. Jeśli władze miasta nie rozumieją, że figura ponownie powinna tam stanąć staje się tożsama z tamtą ekipą.<< – tak brzmi kontrowersyjna wypowiedź poznańskiego historyka sztuki, członka komitetu odbudowy Pomnika Wdzięczności”.
„Die Strassen frei den Braunen Bataillonen! SA marschiert…”

Jarosław Kaczyński wyznaje: „Jestem tak szczęśliwy, że od trzech dni kładę się rano spać bo nie mogę się powstrzymać od świętowania.”
Ależ to bajeczny temat na film „Trzy noce Jarosława”. Jak „Trzy kolory…” Kieślowskiego.

Ja tego nie przeżyję. Pani prof. Pawłowicz odgraża się, że odejdzie z polityki. Podpiszę każdą petycję, by tego nie robiła! „Kocham sztukę, malarstwo, książki…” – wyznaje w Internecie. Pierwsi do komentowania zjawiają się – jak zwykle – niegodziwcy: „Był już taki co kochał sztukę, zwłaszcza malarstwo, nawet sam podobno całkiem nieźle malował. Z książkami może nieco gorzej ale jedną napisał. I to jaką! Prawdziwy bestseller. Dla niektórych ważniejszy od biblii. Też był ceniony przez własne środowisko … i atakowany przez lewicę. Też był przykładnym katolikiem…”

Jak przejeżdżam przez Poronin, to mam ochotę pójść do Muzeum Lenina, choć ono od dawna zamknięte. A przecież dzieją się tam inne ciekawe rzeczy: parafianie chcą usunąć proboszcza. Ten się broni. Fakt: „Konfliktowy ksiądz twierdzi, że wszystkie zarzuty to zwykłe pomówienia, a stoi za nimi fryzjerka, która miała salon tuż przy kościele. Miała nie zgodzić się na podwyżkę czynszu i musiała zamknąć salon. Teraz się mści”.
Tak, to wszystko z pewnością robota fryzjerki!

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *