Afera szpiegowska, narkotyki, prywatna inicjatywa. Sama zgnilizna.
Cytaciki:
Czy mógłby mi pan jakoś scharakteryzować Bednarskiego? – Scharakteryzować…? To znaczy…? – To znaczy, że chciałbym się od pana dowiedzieć, jaki był Bednarski.
Czy jest pan żonaty? – Nie. A na co mi taki kłopot? – Ma pan jakąś dziewczynę? – Bo to jedną? – Pytam, czy ma pan jakąś stałą sympatię, narzeczoną? – Zmieniają się. Tak stale jedna to się znudzi.
Zadowolony pan ze swojego fachu? – Nie za bardzo. Już jak tak szczerze rozmawiamy, to się panu przyznam, że chciałem zostać piosenkarzem, ale nie wyszło. No cóż… mówi się trudno. Pewnie, że krawiec co innego a piosenkarz co innego.
Odwiedziny przedstawicieli władzy, nie wiadomo dlaczego, w każdym wzbudzają pewne zaniepokojenie.