Wobec nadchodzacego 2023 – Wszystkim, którzy tu zagladają:
„Jeszcze w zielone gramy, jeszcze nie umieramy
Jeszcze któregoś rana odbijemy się od ściany
Jeszcze wiosenne deszcze obudzą ruń zieloną
Jeszcze zimowe śmiecie na ogniskach wiosny spłoną
Jeszcze w zielone gramy, jeszcze wzrok nam się pali
Jeszcze się nam pokłonią ci, co palcem wygrażali
My możemy być w kłopocie, ale na rozpaczy dnie
Jeszcze nie, długo nie”.
Dorota i Wiesiek
Nas północ powitała tam, gdzie powinna. Czyli na pętli autobusowej w Komornikach pod Poznaniem. Niepowtarzalna miejscówka!:
Bardzo staraliśmy się zdążyć, bo jechalismy z Bydgoszczy, z koncertu sylwestrowego w Filharmonii. Zaczęło się oczywiście od Bacha (tego od Wodeckiego).:
Odsłuchane za kierownicą.:
Kontynuujemy „Dzieła wszystkie” J. Edigeya. Afera ze sfer bankowych w czasach PRL-u. Jakie czasy, takie sfery.
Z trasy. Beligia. Miasto Brugia.: