Dziś się udało. Choć mży i zacina.:
No i te legendarne „dywany”…:
W samochodzie odsłuchany wreszcie do końca Simenon. Tym razem akcja rozgrywa się w świecie barek rzecznych, więc koloryt itd. Ciekawe, że Maigret nie stosuje jakichś wyrafinowanych technik śledczych. A przeciwnie, jest urzędniczy, szary niejaki. Ma się wrażenie, że mordercę wykrywa nie on sam, lecz procedury.:
Sława mojej książki o miłości w filmie dotarła w końcu do pism fachowych. Twój Styl.:
Jeszcze tekst o śp. Mistrzu w Przewodniku Katolickim.: