Przed pałacem kolejka niewiele krótsza od tej niegdysiejszej na Placu Czerwonym (byłem, swoje odstałem, wszedłem zobaczyłem), ale tam to przynajmniej było na co spojrzeć. W Wersalu zrezygnowaliśmy. Za to przeszliśmy się i przejechali kolejką po ogrodzie.:
Odsłuchane w drodze. Powieść czytana przez amatora, co tylko dodało jej blasku: