Praga. Klasyka. Katedra św. Wita na Hradczanach.:
Widok z Hradczan.:
Most Karola.:
Metro jak w powieści Choromańskiego. „Schodami w górę, schodami w dół”.:
No i popitka. Kawa w Kunsthalle przy Malostranskiej.:
Druga na Vaclavskich Namestach.:
O wczorajszym piwie w ulubionej gospodzie hotelowej nie wspominając.:
Gdzieś w Czechach zatrzymujemy się na – wiadomo. I krajobraz przypomina firmowy „pulpit” Windowsa.: