Bela Bartok „The Piano Concertos”. Jeden z tych koncertów biedak kończył w szpitalu, chory śmiertelnie. A i tak pod koniec życia bytował w skrajnej nędzy. I to w Ameryce! Sławą nie zdążył się nacieszyć. A dziś ma w Budapeszcie kilka ulic, a my nie mogliśmy tego lata wyłowić tej Bartok Bela Utca, przy której mieliśmy hotel…: