Świtem białym, białym ranem

O świcie – 1. Ale ptakom to nie przeszkadza. Mnie też nie za bardzo.:

Wirus kładzie na łopatki wielkopolskie tradycje ludowe: „Tośtanie niedźwiedzia przełożone”. Tymczasem ja tam się wirusa nie boję i tośtam niedźwiedzia jak zwykle.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *