Stół z zielonym suknem

Rankiem – pierwszy w tym sezonie skowronek.:

I obrony, obrony, obrony… Pan Patryk napisał u mnie wspamiałą pracę o biografistyce filmowej. I jeszcze przyniósł do podpisania moją książkę, którą dostał jako nagrodę za pilność w piątej klasie. Cóż, ja bym wolał dostać co innego…:

Z trasy. Zaległej. Sanok.:

I ta niezapomniana sztuka z Wrocławia…:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *