Senior i seniorita

Wielkopolskie Pniewy objawiły się nam w całej swojej złożoności. Już na wylotówce z Poznania natknęliśmy się na plenerową ekspozycję rzeźbiarską (Centrum Rzeźby w Orońsku może się schować!). Zwierzęta do przydomowego ogródka:

p1

I przed front willi.:

p2

Coś dla miłośników kultury iberyjskiej.:

p3

I szczyt wyrafinowania – polskie bociany na greckiej kolumnie.:

p4

Skrzyżowanie w centrum – Św. Ducha i Kapłańskiej.:

p5

Tuż obok pomnik w hołdzie wyzwolicielom. Na nim tabliczka, iż miejscem opiekuje się jedna spółdzielnia i miejscowe liceum. Rzeczywiście, były dwa wypalone dawno znicze. Po jednym – od spółdzielni i od młodzieży.:

p6

Niedaleko pomnika Dom Dzienny Seniora. „Dzienny” – w porządku. Ale co senior ma począć w nocy? No, chyba, że przygrucha sobie senioritę…:

p7

TVP pyta o Bodo w związku z serialem, który niebawem wchodzi.:

p8

Niedawno pisałem o tym.
„W przygotowaniu jest właśnie serial o Eugeniuszu Bodo (tym od „Umówiłem się z nią na dziewiątą…”). Ów „król życia” podczas okupacji wyjechał do Lwowa i próbował wydostać się ze Związku radzieckiego powołując się na swe szwajcarskie obywatelstwo (miał je jako syn szwajcarskiego inżyniera osiadłego w Polsce). Popełnił błąd! NKWD zrozumiało z tego tyle, że jako Szwajcar jest kapitalistycznym szpiegiem. Aresztowano go więc. Kiedy wielu Polaków wypuszczano z „wiecznowo pasielenia”  mocą układu Sikorski-Majski, Bodo powędrował w przeciwnym kierunku. Zamarzł w łagrze. Nie wiadomo w którym.
Więc jeżeli już nie film, to może choć serial telewizyjny upomni się o takich jak on?”

Pismo Party pyta o  sztukę aktorską Barbary Kurdej-Szatan. Piszę: „Dokonała cudu: przeskoczyła z pasma reklamowego do pasma serialowego. Ale chyba już czas na drogę powrotną. Bo serial nie zyskał, a reklama straciła. Ostatecznie w zachwalaniu towaru była tak sugestywna, że wylansowałaby nawet lek na prostatę”.
Dorota pyta: skąd w tobie tyle jadu? Jak to – skąd? Parę godzin dziennie w jej towarzystwie robi swoje!
Poza tym Dorota przypomina, iż nazwisko aktorki poszło w lud. Niejaki Badura w „Kiepskich” mawia: „Panie Ferdku, i co ja mam – kurdej szatan – zrobić, jak mi się znowu chce pić…?”

Na ul. Dąbrowskiego, więc w sumie bardzo blisko centrum Poznania, kierowca sfotografował dzika (fot. Głos Wielkopolski). Też mi sensacja! Codziennie wożę Dorotę do pracy i widuję mnóstwo przechodniów łudząco podobnych do tego na fotografii. Ale żeby zaraz – dzik?!:

p9

Polityka.
Ludzie pomstują, że nie wszystkie potrzebujące dzieci dostają 500+. Internet: „A za komuny dwóch braci dostało role w filmie a nie co drugi”.
Prezydent Duda w Gdyni nie mógł się nachwalić Bałtyckiego Parku Nowych Technologii i Parku Konstruktorów. Ich twórczynię, Teresę Kamińską PiS dwa dni wcześniej usunął ze stanowiska. Internet: „PiS to stan umysłu”.
Czy ja pisałem tu już coś o chaosie?

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *