Rok z dyńki

Uświadomiłem to sobie, gdy w Rosnówku natknąłem się na baner zapowiadający imprezę, na której bylismy z Dorotą ledwie wczoraj. Zresztą w Rosnówki od roku też niewiele nowego…:

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *