Niemen „Postscriptum”. Koniec lat 70. Niemen w pełnym rozpędzie elektronicznym. Moogi, melotrony, nakładane ścieżki dźwiękowe. Oczywiście, kolejna wersja „Dziwny jest ten świat”. Także „Nim przyjdzie wiosna”, czym zdaje się wygrał Sopot. „Elegia śnieżna”… Brzmi to jak głos z innego świata, z dawno zamkniętej przeszłości.: