Obrachunki musierowskie

Zachmurzenie ciągłe.:

s1

Pisarka Małgorzata Musierowicz domaga się na drodze prawnej bodaj 150 tys. odszkodowania od jednej ze scen poznańskich, która przygotowała coś w rodzaju parodii jej powieści o miejscowych Jeżycach. Moim zdaniem te powieści o parodię aż się proszą. Mnóstwo tam postaci „szlachetnych” (znajdźcie takich na Jeżycach w realu!), ale jak się im przyjrzeć bliżej i odrzucić sugestie pisarki, to się okaże, iż to niezguły, tępaki. I obraza „etosu poznańskiego” na dodatek. Mnóstwo ludzi czytało „Zemstę” jako humorystyczną opowiastkę o dwóch poczciwych w gruncie rzeczy szlachciurach. A Boy („Obrachunki fredrowskie”) przeczytał ją dokładnie i bez sugestii autorskiej. Wyszło mu, że to sztuka o typach wyjątkowo odrażających. Co nie przeszkadza nikomu w szkole lansować jej dalej jako utworu o przemiłych szlachcicach itd.

Prezydenta Dudę skrytykował promotor jego doktoratu z UJ. Internet: „Teraz Duda unieważni Uniwersytet Jagielloński?”
W tej chwili jestem promotorem pewnej liczby licencjatów. Swoich studentów staram się nie krytykować. Wyobrażam sobie, jak przykro musi być doktorowi Dudzie…

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *